Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi polemar z miasteczka Grodków. Mam przejechane 41661.71 kilometrów w tym 3695.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy polemar.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2021

Dystans całkowity:515.69 km (w terenie 89.50 km; 17.36%)
Czas w ruchu:28:04
Średnia prędkość:18.37 km/h
Maksymalna prędkość:56.30 km/h
Suma podjazdów:2027 m
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:57.30 km i 3h 07m
Więcej statystyk
  • DST 51.15km
  • Teren 0.60km
  • Czas 02:22
  • VAVG 21.61km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasówka w Graczach.

Niedziela, 22 sierpnia 2021 · dodano: 22.08.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj czasówka w Graczach, nasze 15 km, w większości pod wiatr, albi boczby z przodu albo centralnie w przód. Do tego pod koniec deszcz. No ale udało się.
Po wyścigu mieliśmy spotkanie z okazji 20-to lecia startów. 20 lat temu w sierpniu miała miejsce pierwsza czasówka. 
Prezes wręczył dwa puchary za 100 startów.
Robiłem zdjęcia dzisiaj, ale niestety, nie zgrały się na kartę.
Mam tylko jedno z komórki, po tym jak mi zrobiono ten warkoczyk na brodzie.


Kategoria Rower


  • DST 101.41km
  • Teren 10.90km
  • Czas 05:11
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe dalsze miejscowości.

Sobota, 21 sierpnia 2021 · dodano: 22.08.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj w planie bardziej płaski teren. Na 101 km tylko 250 metrów przewyższenia.
Wypuściłem się w trasę pod Opole, piszę pod, bo do samego Opole nie dojechałem, ale na przykład

elektrownię Opole widziałem.
Ale zanim tam dotarłem, to przejechałem w pobliżu stawów niemodlińskich.
Pierwszy raz byłem w och obrębie, choć widziałem je dziesiątki razy przejeżdżając autostradą A4.

Największy ze stawów, staw Sangów ze stadem łabędzi.

Dowiedziałem się z opisu na tablicy, że gniazdują tu również: bocian czarny, czaple, perkozy a także kobuz, kania, krogulec.

Staw ma dosyć dziki charakter, dookoła powalone drzewa dogorywają zanurzone w wodzie. Daje to zapewne schronienie wielu zwierzętom, zarówno wodnym jak i nadwodnym.
Odwiedziłem kilka nowych miejscowości, między innymi Dąbrowę w której jak się okazało trafiłem na zamek. Przejeżdżałem też kilkadziesiąt razy przez tę miejscowość, ale jak się okazało na jej obrzeżach. W głąb nigdy nie dotarłem, gdzie na wzgórzu stoi wspomniany zamek.

Zamek w Dąbrowie, wybudowany w latach 1615-1617. Obecnie właścicielem jest Uniwersytet Opolski.
Wycieczka udana, nowe tereny, nowe miejscowości.
Jutro czasówka w Graczach i 20-to lecie założenia klubu kolarskiego. Szykuje się małą imprezka.


Kategoria Rower


  • DST 32.05km
  • Teren 9.90km
  • Czas 01:44
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla kilometrów.

Czwartek, 19 sierpnia 2021 · dodano: 19.08.2021 | Komentarze 0

Późno zebrałem się na rower.
Trochę polnymi trochę asfaltem.
Najpierw do żarowa i Jędrzejowa polniakami, zresztą z Jędrzejowa do Gałązczyc też polną. A stamtąd do domu ścieżką rowerową.
Później dookoła miasta i wyszło 32.

Napotkany grzyb na pniu zdrowego drzewa, żagwiak łuskowaty.


Kategoria Rower


  • DST 106.37km
  • Teren 10.20km
  • Czas 05:56
  • VAVG 17.93km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 887m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Otmuchowa.

Sobota, 14 sierpnia 2021 · dodano: 15.08.2021 | Komentarze 0

W planie sobotniej przejażdżki był wypad do Otmuchowa. Raz że chciałem odwiedzić kolejne miasto w którym w tym roku nie byłem oraz pojeździć trochę po pagórkach.
Wyruszyłem prawie najkrótszą drogą do Otmuchowa. Pierwsze 6 km centralnie pod wiatr, a wiało masakrycznie mocno. Momentami na równej drodze przy podmuchach prędkość wynosiła 16 na godzinę. Po trzech km już czułem kłucie w udach. Po tych 6-ciu km zmieniłem kierunek jazdy i wiało mi w bok, też nie pomagało, a nawet przeszkadzało.
Napisałem wcześniej, że pojechałem prawie najkrótszą trasą, bo w Kłodoboku zamiast na Karłowice Wielkie pojechałem polną na Karłowice Małe. Miałem zamiar wracać przez Karłowice Wielkie. Przez to chciałem zaliczyć, przepraszam, odwiedzić więcej miejscowości. Za Karłowicami Małymi był Ogonów,

Pomiędzy tymi miejscowościami przystanąłem na chwilę, by zerknąć na mapę. Jak widać, przymierzają się do utwardzania drogi polnej.
Po przeanalizowaniu mapy ruszyłem dalej, do Starowic i dalej Nieradowic. I tak jak na mapie miałem zaznaczoną tę miejscowość, tak zdziwiłem się trochę, bo zamiast znaku Nieradowic zauważyłem znak Otmuchów. Miasto wchłonęło wioskę w swój obwód. Pewnie z powodów polityczno-ekonomicznych. Pomiędzy wspomnianą wsią a miastem jest kilka km pól.

Widok na Otmuchów z tego właśnie miejsca. Widoczny kościół i zamek.

Wjechałem do miasta, na rynek. Ratusz.

Pokręciłem się tam trochę, obfotografowałem, kościół i ratusz z boku zdjęcia.

Rynek z innej strony.
Pokręciłem się jeszcze trochę po mieście, kupiłem sobie coś do picia w sklepie i chwile odpocząłem.
Ruszyłem w drogę powrotną, tak jak wcześniej pisałem, inną trasą by odwiedzić kolejne miejscowości w których jeszcze nigdy nie byłem. Na szosówce nie było możliwości ich odwiedzić, bo stan niektórych dróg jest fatalny.
I tak dotarłem do Bednar. Dalej Do Malerzowic Małych, Gradów i Goraszowic.

Stamtąd pojechałem w Kierunku Karłowic Wielkich, polną drogą, fajną utwardzoną, szeroką. Z tym że do końca nie dojechałem, gdyż chciałem wstąpić do Rysiowic zerknąć na pałac.
W miejscu gdzie stanąłem i zrobiłem zdjęcie, wyło odbicie w lewo i stromym zjazdem (-14%) zjechałem do wioski.

Pałac w Rysiowicach. W prywatnych rękach, otoczony mało ciekawą scenerią, jakimś gospodarstwem rolnym. Tak że nie ma możliwości zrobić korzystniejszego zdjęcia. 
Miałem okazję tam kiedyś być, chyba nawet dwa razy. Urzędował tam lekarz medycyny pracy, jeździłem tam między innymi z córką, gdy załatwiała sobie pracę na wakacjach podczas studiów.
Z Rysiowic pojechałem do Karłowic Wielkich, tam skręciłem na Słupice, Nowaki, gdzie w końcu znalazłem czynny sklep i mogłem zaopatrzyć się w picie. Upał i wiatr dawał się we znaki. Musiałem uzupełniać płyny.
Dalej pojechałem w kierunku Biechowa, tam podskoczyłem sprawdzić czy są papierówki, na które co roku tu przyjeżdżam. Niestety spóźniłem się, śladu po nich nie było, no może poza wydeptaną trawą dookoła drzew.
W Biechowie zaplanowałem dłuższy postój, w cieniu drzew na parkingu leśnym. Tak zjadłem, no i odpocząłem. Późnij pokręciłem się po okolicznym lesie, wyczaiłem kilka nowych fajnych leśnych dróg. 
Z Biechowa ruszyłem już najkrótszą trasą do domu.
Wycieczka udana, dystans jak dla mnie bardzo dobry. O przewyższeniu nawet nie mówię. Nie sądziłem, że tyle wyniesie, 887 metrów jak na nasze prawie płaskie tereny to niezły winik.


Kategoria Rower


  • DST 51.47km
  • Teren 23.70km
  • Czas 02:57
  • VAVG 17.45km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odbębniona 50-siątka.

Piątek, 13 sierpnia 2021 · dodano: 13.08.2021 | Komentarze 0


Dzisiaj trochę wiało, zresztą, jak co dzień.
Tradycyjnie przez Sulisław, do Gnojnej i Jeszkotli. 

W lasach pod Gnojną wycinki drzew ciąg dalszy.

Dalej nową polną drogą, ale jak się okazało donikąd. 
Musiałem zawrócić.
I dalej do Karnkowa, Mikołajowej i przez Gałążczyce do domu.
Udało się 50 km przejechać.


Kategoria Rower


  • DST 40.40km
  • Teren 10.50km
  • Czas 02:13
  • VAVG 18.23km/h
  • VMAX 56.30km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po kilku dniach przerwy.

Czwartek, 12 sierpnia 2021 · dodano: 13.08.2021 | Komentarze 0

Kilka dni przerwy, pogoda nie sprzyjała, padało i było burzowo.
Ale czas nie zmarnowany, gdyż miałem przez to okazję obejrzeć etapy Tour de Pologne.
Wypuściłem się znowu pod Sulisław i Gnojną. Nic konkretnego.

Pałac w Sulisławiu.


Kategoria Rower


  • DST 31.28km
  • Teren 6.50km
  • Czas 02:10
  • VAVG 14.44km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 146m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

W planie 50 km.

Niedziela, 8 sierpnia 2021 · dodano: 13.08.2021 | Komentarze 0

W planie było przejechać "swoje" 50 km. Pogoda sprzyjała, czasu było aż nadto.

Nie przewidziałem tylko, że spotkam brata z dziewczyną. No i od słowa do słowa, wyszło na to, że podjedziemy do Sulisławia do Tawerny na browara i coś na przekąszenie.
Jak dla mnie to za szybko, bo miałem w nogach raptem 6 km.
Zaproponowałem, by nad staw pojechać przez Gałążczyce, bym trochę km nakręcił, a Oni dodatkowa bardziej zgłodnieją. No i tak zrobiliśmy.
Gdy dojechaliśmy nad staw dotarł do nas jeszcze kolega i tek w czwórkę posiedzieliśmy na tarasie przy Tawernie Sulisław.
Z jazdy oczywiście nici. 
Powrót do domu, dalsza cząść na browarze już w mieście.


Kategoria Rower


  • DST 71.16km
  • Teren 17.20km
  • Czas 04:00
  • VAVG 17.79km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 27.1°C
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie mam pomysłu na tytuł.

Sobota, 7 sierpnia 2021 · dodano: 07.08.2021 | Komentarze 0

Sobota, czasu więcej na przejażdżkę. W zasadzie nic konkretnego, poza nową miejscowością jaką był Stary Grodków i Nowa Mała Wieś.




  • DST 30.40km
  • Czas 01:31
  • VAVG 20.04km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla kilometrów.

Wtorek, 3 sierpnia 2021 · dodano: 07.08.2021 | Komentarze 0

Krótki dystans, nie było na tyle czasu ile bym chciał przeznaczyć na jazdę.
Wynik mizerny, ale zawsze to coś.


Kategoria Rower