Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi polemar z miasteczka Grodków. Mam przejechane 41661.71 kilometrów w tym 3695.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 160098 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy polemar.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.21km
  • Teren 13.60km
  • Czas 02:33
  • VAVG 20.08km/h
  • VMAX 47.70km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla kilometrów.

Wtorek, 8 czerwca 2021 · dodano: 08.06.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj jazda dla kilometrów.
Do Jeszkotli i z powrotem. Plus dookoła miasta.


Kategoria Rower


  • DST 53.31km
  • Teren 4.60km
  • Czas 02:55
  • VAVG 18.28km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 28.4°C
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Przeworna.

Poniedziałek, 7 czerwca 2021 · dodano: 07.06.2021 | Komentarze 0

Wybrałem się dzisiaj na zachód, w kierunku Przeworna, odwiedziłem nowe w tym roku miejscowości. Rożnów, Królewiec, Stróżynę, Przeworno, Karnków.
Coś poprzestawiałem w aparacie i zdjęcia mi wyszły inne niż być powinny.

Dziupla w drzewie.

Kościół w Przewornie.

Bławatek.
W sumie kilometrów nie zrobiłem wiele, ale to ze względu na to, że miałem pękniętą oponę w tylnym kole. Wybrzuszyło mi ją trochę i bałem się, że mi ją rozerwie.
Napisałem miałem, bo po powrocie do Grodkowa zakupiłem nową. 


Kategoria Rower


  • DST 54.13km
  • Czas 02:32
  • VAVG 21.37km/h
  • VMAX 42.80km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 79m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasówka w Graczach.

Niedziela, 6 czerwca 2021 · dodano: 06.06.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj czasówka w Graczach.
Trasa inna niż w tamtym roku, a to ze względu na złą nawierzchnię naszej standardowej trasy.
W tym roku start w Graczach i jedziemy w kierunku Sarn, Wielkich i Małych, Stroszowic i Molestowic. Z Molestowic do Gracz.
Dystans to 15,2 km. 
Udało się ukończyć.
W drodze powrotnej do domu, złapałem gumę, 

w Głębocku przyszło mi zrobić wymianę. Na szczęście miejsce dogodne i przyjazne, bo w cieniu.
Do tego chcę dodać, że miejscowi ludzie, proponowali mi pomoc, i to trzy osoby. Bardzo to miłe z ich strony.


Kategoria Rower


  • DST 61.31km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 19.78km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kamieniołom w Graczach.

Sobota, 5 czerwca 2021 · dodano: 06.06.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj obrałem kurs na Niemodlin, ale chmury na horyzoncie mnie trochę przestraszyły, zwłaszcza, że po południu prognozy zapowiadały burze, więc skróciłem zasięg jazdy by być bliżej Grodkowa.
Dojechałem do Gracz, gdzie pomyślałem, że okrążę kamieniołom dookoła bo nigdy tam nie jeździłem.
Nie udało się, ale co widziałem, to i tak mnie usatysfakcjonowało.

Kamieniołom bazaltu w Graczach. Jedna z najstarszych kopalni w Polsce.
Kiedyś, nasze graczowskie czasówki przebiegały drogą w pobliżu kamieniołomu, ale 19 lipca 2011 roku, w nocy osunął się fragment drogi. 

Osuwisko widziane z drogi.

I jeszcze zbliżenie.

Widok od strony kamieniołomu, osuwisko zaznaczone strzałką. 
Nie wiedziałem o tym, że można dojechać rowerem na skraj kamieniołomu, widoki robią wrażenie.

Widok na dalszą część kamieniołomu.
Kilka lat po tym zdarzeniu wybudowano nową drogę ale już dosyć oddaloną od wyrobiska.


Kategoria Rower


  • DST 62.30km
  • Teren 26.90km
  • Czas 03:30
  • VAVG 17.80km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy odcinek polnej trasy.

Piątek, 4 czerwca 2021 · dodano: 05.06.2021 | Komentarze 0

Pierwsza czerwcowa jazda, temperatura wysoka, o 10 stopni wyższa niż były do tej pory.
Po wczorajszej wędrówce po górach, dzisiaj dla rozruszania mięśni, trochę jazdy po asfalcie i terenie.
Wiało, więc obrałem kierunek tak, by mi trochę pod koniec jazdy sprzyjał. 
Pojechałem najpierw ścieżką rowerową do Gałążczyc, następnie do Mikołajowej,

stamtąd nową dla mnie drogą polną do Gierowa.
Z Gierowa asfaltem do Jagielna,

tam wjechałem na polną i lasem osłonięty od wiatru pojechałem do Samborowic.

W Samborowicach zdjęcie ruiny jakiegoś zespołu folwarcznego, ładny, ale ogrodzony i nie dostępny.
Z Samborowic polną pojechałem do Bogdanowa, droga cały czas lekko pod górkę po piachu. W Bogdanowie zjazd do wioski też po piachu i o mały "włos" wyrżnął bym "orła", bo przednie koło zaczęło mi wbijać się w piach. Na szczęście opanowałem sytuację.

Z Bogdanowa też polną do Kobieli.

Z Kobieli również polną do Czarnolasu, widok na kościół.
Przez wieś należało przejechać po asfalcie a za nią z drogi do Skoroszyc wjechać na polną w kierunku Chruściny.

Polna do Chruściny.
Z Chruściny polną do Starowić i dalej do Żarowa. Z Żarowa do Grodkowa, 

gdzie w polach natknąłem się na zająca buszującego w kukurydzy.
W Grodkowie dokręciłem po obwodnicy, na działkę i do domu.
Dystans zadawalający.


Kategoria Rower


  • DST 6.08km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:24
  • VAVG 15.20km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 5m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do sklepu rowerowego.

Poniedziałek, 31 maja 2021 · dodano: 01.06.2021 | Komentarze 0

Ostatni dzień maja, nie udało mi się pobić rekordu z tamtego roku. Jakoś tak wyszło.
Pojechałem do sklepu rowerowego kupić oponę, bo mi pękła przy rawce. Niestety, w Grodkowie nie było akurat mojego rozmiaru.


Kategoria Rower


  • DST 53.24km
  • Teren 5.20km
  • Czas 02:32
  • VAVG 21.02km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielna przejażdżka.

Niedziela, 30 maja 2021 · dodano: 30.05.2021 | Komentarze 0

Wczoraj nie udało się wyjechać na trasę, byłem już przebrany, nawet wyprowadziłem rower z garazu no i zaczęło padać.

Dzisiaj pomimo ciężkich chmur na niebie, zdecydowałem się wyruszyć. Jechałem tak by być jak najbliżej Grodkowa. Wojsław, Kolnica, 

do Wierzbnika. Kościół w Wierzbniku. Dalej do Jankowic, Przylesia, Lipowej i widząc co się szykuje na wschodzie postanowiłem jechać do Grodkowa.

Temperatura nie sprzyjała, spadłą nawet do 12,3 stopnia, do tego zimny północny wiatr.
Zbliżał się deszcze, dlatego postanowiłem pokręcić się po mieście.
Przejeżdżając przez ul. Traugutta, usłyszałem straż ochotniczą z Tarnawy. Gdzieś coś się stało.
Dojechałem do skrzyżowania Traugutta z Wrocławską, miałem jechać w prawo na obwodnicę, ale zerknąłem w lewo, czy nic nie jedzie i dojrzałem zbiegowisko i rozbity samochód. Podjechałem by zobaczyć co się stało.
Wypadek na ul. Wrocławskiej.



Z moich ustaleń wynikało, ze jadący ulicą Wrocławską od Wojsławia, na łuku drogi nie wyrobił zakrętu i bokiem uderzył w jadący w przeciwną stronę samochód. Siła uderzenia musiała być ogromna, bo z BMW odpadły drzwi, które wylądowały na chodniku. Sam samochód zresztą też, z tym że po przeciwnej stronie. Opona z BMW leżała 150 metrów dalej, również na chodniku. Gościu BMką musiał nieźle doginać. Cud, że nikomu nic się nie stało.
Zdjęcia słabej jakości, nie są moje, głupio mi było robić fotki. Te ściągnąłem z netu.
Po chwili ruszyłem dalej, przez miasto, na obwodnicę. Chciałem dokręcić do 50-tki. Udało się, choć ostatnie 10 km w lekkim deszczu. Dopiero jak dotarłem do domu, to lunęło. Mocno.
Udało się. Jutro ma byc bardziej sprzyjająca pogoda, liczę na to że uda mi się przejechać jakiś dystans.


Kategoria Rower


  • DST 33.38km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 12.52km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Sulisławia.

Piątek, 28 maja 2021 · dodano: 28.05.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj brat mnie zmobilizował do jazdy, pogoda nie sprzyja, no i jak nie ma bodźca zewnętrznego to ciężko się samemu zebrać.
Idąc po rower kropiło, nawet mocniej popadało, no ale skoro się umówiłem, to nie wypadało odmówić.
Na szczęście przestało kropić.
Ruszyliśmy w teren w okolice Sulisławia i Gnojnej.
Na początku było nawt ciepło, 17 stopni, ale jak nadciągnęła czarna chmura nad lasy Sulisławskie, to temperatura od razu spadła do 12 stopni. 
Deszcz przeszedł bokiem, tak że nas nie zmoczyło.

Tawerna w Sulisławiu. Dzisiaj niestety zamknięta.


Kategoria Rower


  • DST 40.33km
  • Teren 15.80km
  • Czas 02:18
  • VAVG 17.53km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 163m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda dla jazdy.

Czwartek, 20 maja 2021 · dodano: 25.05.2021 | Komentarze 0

Nie mam pomysłu na tytuł, dlatego taki byle jaki.
Ciężko było, wiało i częściowo błotniście.

Raz nawet wyrżnąłem w to błoto.

Trochę terenu w lesie.
Rozgrzewka przed jutrzejszym wyjazdem w Bieszczady.


Kategoria Rower


  • DST 54.34km
  • Teren 0.70km
  • Czas 02:51
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 125m
  • Sprzęt Kellys Spider 50
  • Aktywność Jazda na rowerze

I kwitną rzepaki.

Niedziela, 16 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 0

Nie żebym specjalnie jechał oglądać jak kwitną, ale jadąc zauważyłem, że dużo ich dookoła, mam na myśli pola z rzepakiem.
Wiało dzisiaj, do tego do południa padało, więc pozostało dzisiaj jeździć tylko po asfalcie. Trasę wybrałem tak by choć trochę wracać z wiatrem. No ale nie wyszło. Gdzieś się pomyliłem i nie chcąc zawracać, pojechałem przed siebie.
Dzisiaj chyba trzy nowe miejscowości, Młodoszowice, Bąków, Kucharzowice i Jutrzyna, nie to jednak 4 nowe miejscowości odwiedzone w tym roku.

Kilka razy przystanąłem by zrobić zdjęcie, między innymi na wiadukcie nad A4 w Wierzbniku

Kierunek Katowice.

I jeszcze raz rzepaki.

Tu pomiędzy Młodoszowicami a Bąkowem  widok na Wzgórza Strzelińskie. Po lewej Kalinak a po prawej Gromnik.

Gromnik - 393 m n.p.m. (w zależności od źródeł) najwyższe wzniesienie Wzgórz Strzelińskich.
Wycieczka udana choć bardzo męcząca. Gdyby tak nie wiało, podejrzewam, że pojeździł bym dłużej i więcej. No ale.


Kategoria Rower